E-marketing polityczny

Wstęp pracy magisterskiej

Czymże dla nas, społeczeństwa XXI, wieku jest Internet? Kopalnią wiedzy, sposobem na zrobienie zakupów bez wychodzenia z domu, środkiem do komunikowania się z innymi, czy czymś więcej? Na pewno wszystkie możliwości jego wykorzystania nie zostały jeszcze odkryte, bo w świat Internetu przenosi się co raz więcej ludzkiej aktywności. Cybersieć rozwija się ustawicznie i stale nas pochłania. Wszystko wskazuje na to, że równolegle do świata rzeczywistego utworzymy świat wirtualny z wszelkimi aspektami obecnego życia społeczno-ekonomicznego. W cyberrzeczywistości musi również znaleźć się miejsce na uprawianie polityki, de facto przyrodzonej naturze ludzkiej.

Internet może, a w dzisiejszych warunkach, nawet powinien służyć sferze społeczno- politycznej. Najpewniej jest to możliwe w trakcie kampanii wyborczej, gdyż drogą elektroniczną można w łatwy, bezpośredni, tani i przede wszystkim interaktywny sposób dotrzeć do potencjalnego wyborcy, przedstawić mu swoje racje i zachęcić do udzielenia poparcia. Świadomość istnienia takich możliwości jest stosunkowo świeża. Agitacja wyborcza w sieci zrodziła się w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia i nie osiągnęła jeszcze konstytutywnej dojrzałości. Określana mianem e-marketingu politycznego ewoluuje w ciągle nie zdefiniowanym kierunku. Wszystko zaczęło się w USA od wysłania prostego listu elektronicznego, zachęcającego do głosowania na pewnego kandydata. Dziś zaś mamy profesjonalne witryny internetowe, debaty interaktywne, wirtualne społeczności, e-reklamy polityczne itp. Co będzie jutro, jak rozwijał się w przeszłości i jak będzie ewoluował marketing polityczny w Internecie? Te kwestie są przedmiotem zainteresowania w niniejszej pracy. Oprócz tego, czytelnik będzie miał sposobność zapoznać się z różnicami pomiędzy marketingiem ekonomicznym, politycznym i wirtualnym, co w konsekwencji przybliży do zrozumienia istoty samego e-marketingu politycznego.

Cel pracy został jasno sprecyzowany. Dążono w niej, po pierwsze, do teoretycznej eksplantacji zjawiska marketingu politycznego w sieci, po drugie, do weryfikacji stopnia znajomości tych zagadnień w praktyce polskiej. Zaś kardynalnym zadaniem było sprawdzenie, czy kandydaci w polskich wyborach prezydenckich w 2010 roku zaznaczyli swoją obecność w Internecie w postaci stron WWW i jaka była jakość tych witryn.

Struktura tejże pracy została podzielona na trzy rozdziały. W pierwszym zawarto rozważania nad marketingiem w ogólności, jego genezą i zastosowaniem oraz prezentację elementów składowych. Następnie omówiono historię rozwoju Internetu, dynamikę wzrostu jego użytkowników a także rolę Internetu w działaniach marketingowych. Rozdział zamykają refleksje nad marketingiem wirtualnym. Skupiono się tutaj na przedstawieniu narzędzi i zastosowaniach e-marketingu oraz prezentacji różnic pomiędzy nim a marketingiem tradycyjnym.

Część druga niniejszej pracy ma na celu zaprezentowanie marketingu politycznego, uwypuklenie rozbieżności pomiędzy nim a marketingiem ekonomicznym oraz przedstawienie specyfiki komunikowania się na rynku politycznym. Niezwykle ważnym elementem tego rozdziału jest omówienie istoty e-marketingu politycznego, którą przedstawiono w świetle najnowszych publikacji, podejmujących tę tematykę.

Rozważania teoretyczne, zawarte w pierwszych dwóch rozdziałach pracy, niewątpliwie ułatwiły przeprowadzenie autorskiego badania, przedstawionego w rozdziale trzecim. Jego celem było doprowadzenie do rozwiązania problemu badawczego: „Czy podmioty rynku politycznego w Polsce wykorzystują Internet w swoich działaniach marketingowych? Jeśli tak, to w jaki sposób? Jeśli nie, to dlaczego?”. A zatem, przedmiotem badań w niniejszej pracy była marketingowa aktywność podmiotów politycznych w sieci, zawężona czasowo do prezydenckiej kampanii wyborczej w 2010 roku (do I tury wyborów z dnia 20 czerwca 2010 r.). Środkiem do zrealizowania postawionego celu było porównanie stron internetowych dziesięciu kandydatów, startujących w wyborach, pod względem marketingowym i technicznym. Pracę zaopatrzono również w aneks, w którym zamieszczono matrycę analizy stron WWW kandydatów. Stanowi ona klucz analizy przedstawionej w rozdziale trzecim.

Do napisania pracy wykorzystano publikacje dotyczące marketingu, polityki oraz Internetu. Literatura, podejmująca te kwestie jest bardzo bogata, jednakże niewielu jest autorów, zajmujących się problemami syntezy tych trzech sfer, czyli e-marketingiem politycznym. W tej materii niezwykle cenna okazała się publikacja W. Cwaliny i A. Falkowskiego: Marketing polityczny, perspektywa psychologiczna, będąca jedyną pozycją zwartą, do której udało się dotrzeć autorowi, rozlegle opisującą zagadnienia wykorzystania Internetu w polityce. Niebywale wartościowymi, różnorodnymi i merytorycznie istotnymi dla zawartych tu deliberacji, okazały się również zasoby sieciowe oraz publikacje w prasie.

Należy również podkreślić, iż praca ta z założenia miała mieć charakter apolityczny. Wszelkie sądy wartościujące i mające znamiona opinii politycznych są czysto przypadkowe i wynikają m.in. z subiektywnych odczuć autora, których nie udało się stłumić podczas artykułowania wszystkich poglądów.

Kiedy trwały rozważania nad obraniem tematu pracy magisterskiej, kardynalnym celem było znalezienie takiego przedmiotu zainteresowań, by zmagania z nim stanowiły wyzwanie i stały się przygodą. Wykorzystanie Internetu przez pretendentów do urzędu prezydenta uznać można za taki właśnie wdzięczny temat do analizowania, przede wszystkim dlatego, że jest to tematyka najświeższa i nie powstała do tej pory w Polsce rozbudowana publikacja o podobnej problematyce. Nieliczne artykuły, które oscyluj ą wokół tego typu zagadnienia, ograniczają się jedynie do ogólnego zarysu, bądź stanowią wtrącenie w publikacji o szerszym zakresie tematycznym. Kolejnym argumentem, zachęcającym do badania kwestii wykorzystania Internetu przez kandydatów na urząd Prezydenta RP, była zapowiedź niezwykle intrygującej  kampanii wyborczej. Nietypowej kampanii,

bo organizowanej naprędce, odbywającej się w cieniu katastrofy smoleńskiej, z powodzią w Polsce i wybuchami islandzkich wulkanów w tle. Aktualność problemu e-marketingu politycznego sprawia, iż analiza tegoż zagadnienia staje się nie lada wyzwaniem. Nie ma bowiem pewności, że czytelnik niniejszej pracy, już w momencie zapoznawania się z jej treścią, uzna niektóre kwestie za nieaktualne lub wręcz anachroniczne. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że poniższe deliberacje będą stanowiły jedynie preludium do rozpoczęcia interesującej i konstruktywnej dyskusji nad możliwościami wykorzystania Internetu w służbie polityce.

Dodaj komentarz